+48 886 135 684
wildwillow.ogrody@gmail.com
Działam na terenie województw pomorskiego
i kujawsko-pomorskiego.
Jeśli mieszkasz trochę dalej...
zadzwoń/napisz dogadamy się!
Z roku na rok rośnie nasza świadomość ekologiczna, czego skutkiem jest to, że coraz częściej decydujemy się na zakup drzewka bożonarodzeniowego w donicy, które można później posadzić. Poza tym, jest to bardzo praktyczny wybór, jeśli dopiero zaczynamy urządzać i zazieleniać nasz ogród.
Rodzaje drzew, które zwykle kupujemy z przeznaczeniem na choinkę to świerki, jodły oraz sosny. Po okresie Bożego Narodzenia możemy je wykorzystać, sadząc jako soliter w reprezentacyjnej części ogrodu, wkomponować w istniejącą aranżację roślin kwaśnolubnych lub stopniowo tworzyć szpaler, który osłoni naszą działkę od ulicy i sąsiadów.
Tylko jak to zrobić z powodzeniem? Dzisiaj rozwieję Wasze wątpliwości, odpowiadając na pytania:
Jak postępować z choinką w donicy, aby później się przyjęła w ogrodzie? Kiedy ją posadzić? Na co należy zwrócić uwagę?
Pierwszym i bardzo ważnym krokiem jest zakup zdrowego drzewka, dlatego zawsze
KUPUJ CHOINKI ZE SPRAWDZONYCH ŹRÓDEŁ
Zawsze polecam, żeby kupować je w sprawdzonej szkółce lub sklepie ogrodniczym, który sprowadza "choinki" z przeznaczeniem do sprzedaży jako pełnowartościowe sadzonki świerka/jodły/sosny. Nie jest to tajemnicą, że marketowe choinki w donicach to często iluzja żywego drzewka – są masowo wycinane z ziemi i wciskane do doniczek z nikłą ilością korzeni, przez co mają małe szanse na przeżycie. Podobny asortyment mają sezonowi sprzedawcy, rozstawiający się pod dużymi sklepami i na osiedlach.
Z drugiej strony wśród zapobiegliwych kupujących krąży mit „o choinkach, które od zawsze rosły w donicy”. Prawdą jest, że takich prawie nigdzie nie dostaniemy, bo iglaki przed trafieniem do punktów sprzedaży są uprawiane zwykle na plantacjach w gruncie. Te przeznaczane na choinki świąteczne (i nie tylko) przesadzane są do donic zwykle końcem lata/początkiem jesieni. Szkopuł w tym, aby ich wykopywanie i przesadzanie było zrobione zgodnie ze sztuką ogrodniczą – tak, by system korzeniowy został jak najmniej uszkodzony i aby drzewko znalazło się w odpowiednio dużej donicy z ziemią.
Szczególną uwagę należy zwrócić na wielkość doniczki przy zakupie jodeł, które mają palowy system korzeniowy (tj. bardzo głęboki, wydłużony). Musimy się więc liczyć z tym, że 1,5-metrowe drzewko w donicy o wysokości 30 cm nie jest dobrym wyborem.
Druga zasada dotyczy postępowania z drzewkiem bożonarodzeniowym przed wniesieniem go do domu:
Przed wstawieniem choinki do domu należy zostawić ją przynajmniej na dobę w pomieszczeniu z temperaturą przejściową (klatka schodowa, garaż, chłodny korytarz).
To samo trzeba będzie powtórzyć przed późniejszym przeniesieniem jej z domu na dwór, aby nie doznała szoku.
Gdy choinka znajdzie się już w domu:
- takich jak grzejnik czy kominek. Zbyt wysoka temperatura może spowodować, że drzewko zacznie gubić igły.
Podłoże musi być lekko wilgotne, ale nie dopuszczamy do przelania. Nadmiar wody nigdy nie służy iglakom, jednak ze względu na podwyższoną temperaturę otoczenia musimy monitorować też aby nie zasuszyć drzewka całkowicie.
Nawożenie może wybudzić drzewko ze stanu spoczynku, w którym powinno się znajdować o tej porze roku. Ponadto wysoka temperatura w domu i nawozy mogą spowodować, że "choinka" zacznie wypuszczać młode przyrosty jak na wiosnę, a po wystawieniu na mróz momentalnie ulegną one uszkodzeniu i osłabią całą roślinę.
na koniec najtrudniejsze, czyli:
Sprawdzony czas na przechowywanie drzewka w domu to tydzień, maksymalnie dwa tygodnie. Po wystawieniu na dwór OD RAZU sadzimy naszą choinkę do gruntu - pora roku nie jest przeszkodą dla ukorzenionej rośliny, większe ryzyko niesie zostawienie jej w niezabezpieczonej donicy na resztę zimy. Jeśli jednak nie chcecie lub nie macie możliwości jej posadzić od razu po świętach, należy przynajmniej zabezpieczyć donicę przed mrozem (np. obkładając ze wszystkich stron – zwłaszcza od spodu styropianem - więcej na ten temat znajdziecie w moim poprzednim wpisie na blogu). Jeśli nie macie jeszcze wybranego stałego miejsca dla drzewka w ogrodzie – możecie też zadołować je w ziemi na okres zimy, czyli wkopać razem z całą doniczką, a na wiosnę wyciągnąć i przesadzić w miejsce docelowe.
Na koniec patent na sadzenie drzewka bożonarodzeniowego z chłodniejszych rejonów Polski – jeśli boicie się, że po świętach ziemia będzie zbyt zmarznięta, żeby w niej kopać – przygotujcie dołek pod drzewko wcześniej, gdy temperatura będzie dodatnia, a w momencie sadzenia uzupełnicie go gotowym podłożem z worka, które bez problemu dostaniecie w sklepie ogrodniczym.
Na zdjęciach kolejno:
1. Świerk kłujący (Picea pungens) 'Iseli Fastigiate'
2. Świerk serbski (Picea ormorika) 'Nana'
3. Świerk biały (Picea glauca) 'Conica'
Fot. Katarzyna Budziar-Mizińska